Bitwa pod Uśnikiem – 18 lutego 1946 r.

5 lutego rozpoczęła się, przygoto­wywana od początku roku 1946, wielka operacja wojsk komunistycznych, ma­jących na celu pacyfikację podziemia niepodległościowego na terenie trzech najbardziej „zagrożonych” oporem wo­jewództw – białostockiego, lubelskiego i warszawskiego. Do pomocy operującym już w Białostockiem dwóm batalionom Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego i dwóm batalionom 18. Dywizji Piecho­ty przysłano dodatkowo batalion KBW z woj. mazurskiego oraz dwa pułki pie­choty. Głównym ich celem były zarów­no oddziały poakowskie jak i formacje narodowe, przede wszystkim Narodowe Zjednoczenie Wojskowe.

Pacyfikacje przygotowane przez ko­munistyczne wojsko dotyczyć miały też ludności cywilnej, głównie zamieszku­jącej wsie wspierające partyzantów. Przy okazji pacyfikacji, żołnierze mieli za za­danie siłowe zbieranie obowiązkowych kontyngentów żywności. Grabież ta od­bywała się na ogromną skalę, za płody rolne zazwyczaj nie płacono, a jeśli już tak się działo, to gospodarzom wypłaca­no symboliczne kwoty. Według zachowa­nych w archiwach meldunków resortu tylko jednego dnia– 15 II 1946 r., zabra­no mieszkańcom woj. białostockiego 372 tony zboża i 1100 ton ziemniaków. Było to tym bardziej dotkliwe dla ludności, że na przednówku i po latach okupacji w wielu domach i tak brakowało żyw­ności. Warto zauważyć, że ilości zabie­ranych ludziom zbóż, zwierząt hodowla­nych i innych produktów były ogromne, liczone w tysiącach ton i tysiącach sztuk. Nie ma to porównania do kilku świnia­ków czy koni zarekwirowanych przez partyzantów w danym terenie. Sukcesem propagandy komunistycznej było i po­zostaje to, że o kontyngentach wydziera­nych całym wsiom nikt dziś nie pamięta, natomiast zarzuty o rabunek pożywienia dla oddziału wciąż są żywe. Do dziś to nie wojsko komunistyczne i władza po­wojenna są oskarżane o rabunek, ale lu­dzie, którzy cierpiąc trudy życia w lesie walczyli o naszą wolność.

 

Poniżej “Głos znad Narwi” do przeczytania i pobrania w pliku pdf. Ideą Wydawcy jest to, aby zapewnić bezpłatny i szeroki dostęp do publikacji.

GLOS znad Narwi – nr 15 – 3_2020 lekki